Orszak Trzech Króli po raz czwarty przeszedł również ulicami Łańcuta. Tradycyjnie już spotkanie Świętej Rodziny i Trzech Mędrców odbyło się na Plantach. Święta Rodzina przyjechała z parafii farnej na saniach i oczekiwała przy śpiewie kolęd na orszaki wędrujące z pozostałych parafii. Jako pierwszy na miejsce spotkania dotarł Orszak Żółty z parafii pw. Chrystusa Króla, którego uczestnicy wyróżniali się własnoręcznie przygotowanymi koronami, a niektórzy mieli na głowie kapelusze kojarzące się z Azją. Najdłuższą trasę miał do pokonania Orszak Zielony, wędrujący z parafii pw. św. Józefa na Podzwierzyńcu, do którego dołączyli m.in. druhny i druhowie Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Trzeci z kolei dotarł Orszak Czerwony, z najmłodszej łańcuckiej parafii – pw. św. Michała Archanioła. Wraz z mieszkańcami miasta, którzy żywo włączyli się strojami w przeżywane wydarzenie, wędrowali duszpasterze każdej parafii.

Po połączeniu Orszaków wszyscy wspólnie wyruszyli za Świętą Rodziną do hali sportowej im. Józefa Witka przy Zespole Szkół Technicznych. Przybyłych powitała śpiewem kolęd kapela Wysoczanie, a do wspólnego kolędowania szczególnie chętnie włączały się dzieci. Jednym z elementów Orszaku był fragment jasełek przygotowanych przez Łańcucką Grupę Teatralną, w czasie której dary Dzieciątku przynieśli Trzej Królowie wędrujący w Orszaku. Czwarty Łańcucki Orszak Trzech Króli zgromadził wielu mieszkańców miasta i okolic, którzy wspólnie cieszyli się z narodzenia Zbawiciela. Muzycznie towarzyszyła uczestnikom również grupa muzyczna Odnowy w Duchu Świętym, działająca przy naszej parafii.